środa, 21 listopada 2012

Moja bardzo wielka wina.

No i znalazłam pozytyw.
Moje chroniczne poczucie winy towarzyszące mi podczas ignorowania sterty niewyprasowanych koszulek czy wydawania kolejnych – sięciu złotych na książkę znalazło całkiem rozsądnie i przyjemnie brzmiące uzasadnienie dla jego ciągłej pielęgnacji.
What character traits make a great leader? Decisiveness, confidence, intelligence… guiltiness? Recent surveys suggest that a sensitivity to feelings of guilt can be good for business, society and the individual. (bbc.co.uk)
źródło: http://www.bbc.co.uk/news/magazine-20257373
No to już wiem dlaczego jestem tak intrygującą, zdolną (do wszystkiego) młodą kobietą w lekko hamującej ostatnio, ale jednak sile rozwoju kariery zawodowej. I wiem dlaczego troszkę starsza i z pewnością mniej zdolna pani psycholożka starała się ze mnie to poczucie winy wyplenić.
Z poczucia zazdrości!! Ha!



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz